Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą dynia

Dyniowy chlebek z kardamonem, cynamonem i z masełkiem gruszkowym

To musiała być siła wyższa. Ani chybi. Sobota odchodziła do historii, siegnęłam po telefon dla sprawdzenia, czy nie czekają jakieś wieści przebierające stópkami oczekując na odpowiedź... Nie, wieści tupiących nie było, ale.... mój ulubiony Master Chef - Dominika Wójciak zamieściła ogłoszenie o zwolnionym miejscu na jej warsztaty zaplanowane na dzień następny... Aż serce zaczęło mocniej bić. Od kilku lat próbuję namierzyć jakieś warsztaty, które by były w niedzielę (wiecie, z sobotą chyba najcudowniejsze wydarzenie musi odpuścić sobie konkurencję). Gdzieś, gdzie mogę dojechać w godzinę. I tylko jednodniowe, żebym mogła spać w swoim łóżeczku. I nic. Albo sobota, albo koniec świata, albo kilkudniowe wyjazdy... na koniec świata... Jak się już trafiły w tygodniu, to miejsc nie było zanim sie o nich dowiedziałam. Cóż place-hunterem to ja nie jestem... A tu taka niespodzianka! Zwiolnione miejsce! Na następny dzień! Tak się przejęłam, że natychmiast wysłałam maila zgłoszeniowego na wszystkie ...

Dyniowa pasta z imbirem i ciecierzycą

Wiem, że sezon na dynię hokkaido powoli mija. A to najlepsza dynia do tej pasty. Jest zwarta, kremowa, słodkawa, ale nie nachalnie, delikatnie. Kardamon dodaje egzotycznych nut, czosnek swojskiego kopa immunologicznego i... towarzyskiego...? Nieee... ilość jest tak niewielka, że właściwie nie jest on tak oczywisty w końcowym efekcie. Z imbirem całość smakuje najlepiej na świecie. Przynajmniej ja taką pastę naprawdę, naprawdę lubię. Nie tylko do chleba. Lubię wymieszać ją z ciepłą kaszą i zjeść w towarzystwie świeżych warzyw. Albo na pieczonym batacie. Albo też i na... bakłażanie...  Szczerze mówiąc, to akurat dynię H. lubię w każdej odsłonie... I imbir też... Może dlatego też i pasta smakuje mi tak wybornie...? Filozofii na dzisiaj koniec, bo za oknem ponuro i wolę sobie z ciepłą herbatką (imbirową, co za niespodzianka...) zatopić się w fotel i cieszyć ciepłym kątem w cichym domku... No, dobra, wielokropków normę wyrobiłam na następny miesiąc, więc konkretnie zaczynam... (jeeee... ...

Babki na parze i okład z węgla na stłuczenia, skręcenia

Kluski na parze, parowane buły, buchty na parze, parowańce,... Polacy, kochamy kluchy, prawda? Naleśniki, placki, pierogi i kluski. Mączne, pyszne dania od zawsze były moimi faworytami. W dzieciństwie, kiedy jadałam baaaardzo wybiórczo, naleśnikom dałam się kusić do wypęku. Już ich nadzienie było przedmiotem wielce dyskusyjnym, ale sam naleśnik, bardzo chętnie. Gdy już menu rozszerzyło mi się na obszar większy niż talerzy dwa, naleśniki mogły być nawet w dwóch różnych wersjach! Och, co z radość dla mej Rodzicielki była. I jaka ulga! Córeńka jednak nie umrze z niejedzenia... Gdy niedawno zrezygnowałam z glutenu, myślałam, że kluchy na parze pozostały jedynie mglistym wspomnieniem. Aż do czasu, gdy wpadła mi w ręce książka Szaciłłów "Para w kuchni" (chwała Biedronce, że wyprzedaże książek wprowadziła!). Wertując przepisy z zaskoczeniem skonstatowałam, że tytułowa para to nie małżenstwo autorów, ale para wodna. Taka, na której gotuje się dietetyczne wersje warzyw. Ot, ziemniaki...

Surówka w pieczonej dyni

Niby nic specjalnego, surówki wszyscy jedzą. Z talerza, miseczki, kamionkowej, porcelanowej, ceramicznej, szklanej... Czasem podaje się je na liściach sałaty, wydrążonych warzywach a nawet bułkach czy chlebie. Bardzo lubię takie praktyczne rozwiązania: zjadamy naczynie i mniej do sprzątania zostaje. Dodatkowo biodegradowalne w naszych trzewiach staje się integralnej części surówki dzieląc się z nią swoim bogactwem smaku i aromatu. Nie inaczej sprawa się ma z pieczoną dynią. Tej jesieni dynie nieźle obrodziły. Wysypały się obficie na polach. Na jednym pędzie po kilkanaście. Jednak nic za darmo. Sztuk sporo, ale wielkość skromna! Niektóre dynie sa naprawdę maleńkie do tego stopnia, że są sprzedawane jako dynie mini . Po przekrojeniu często okazuje się, że miąższu jakby niewiele. Cóż, upały były, deszczu czasem nie bywało, a dynie wilgoć lubią. Jeśli hodowcy nie podlewali pól regularnie, pojawiały się dynie tak właśnie skromne. Pomyślałam więc, że można by surówkę, która ma sporo soku, u...

Surówka z dyni z tymiankowym vinaigrette'em

Są dania pyszne w swej prostocie. Ekspresowe do wykonania. Tanie jak przysłowiowy barszcz. I sezonowe... To ich jedyny minus. Sezon na dynie jeszcze jest, choć asortyment skurczył się do kilku odmian. Jednak nadal można dynię muszkatołową (Muscat de Provence) dostać. Jest to odmiana o cudnie melonowym smaku i aromacie. Nie znoszę melonów, ale dynię lubię niezmiernie. Psikus taki... Za radą Marty z Jadłonomii poczyniłam z niej surówkę. Doprawioną tylko tymiankowym  (chyba nie ma lepszego towarzystwa dla pomarańczowej, pulchnej piękności!) sosem, podałam z kaszą gryczaną i... zakochałam się. Naprawdę. Danie stało się moim faworytem i już żałuję, że sezon na dynie się niedługo skończy. Jeszcze jednak trwa, więc korzystajcie koniecznie!!! SURÓWKA Z DYNI MUSZKATOŁOWEJ Z TYMIANKIEM 600 g obranej i oczyszczonej dyni Muscat 5 łyżek soku z cytryny ⅓ łyżeczki soli (lub do smaku) ½ łyżeczki sosu sojowego Tamari 1 łyżeczka oleju lnianego tłoczonego na zimno 1 łyżeczka sieka...

Dyniowa pasta z imbirem i co zrobić z łuskami kardamonu?

Drugi z serii przepisów z degustacji Katowickiego Klubu Zdrowia. Tym razem pasta dyniowa o smaku nietypowym dla mojej kuchni, bo słodko - ostrym. Ewidentnie wytrawna, doskonała z ciemnym razowym pieczywem. Najlepsza do grzanek lub na kromkach ciężkiego razowca. Moim ulubionym zestawem jest z zakwasowym chlebem z mąką teff albo z pankejkami z soczewicy ( klik ), do których w czasie miksowania ciasta dodałam łuski ze strączków kardamonu. Zawsze zostawało ich sporo po wyłuskaniu ziarenek. W końcu pomyślałam: Koniec marnowania aromatycznych resztek! Najpierw eksperymentalnie zmieliłam łuski wraz ze złotym siemieniem lnianym i dosypywałam do owsianek i kasz. Fajnie dosmaczało :-) Wykorzystałam więc patent do ciasta na pankejki... Dodałam dla równowagi troche kurkumy i szczyptę pieprzu (z kurkumą jest wrecz obowiązkowy). Cudo wyszło 💝 Polecam! DYNIOWA PASTA Z IMBIREM 1 mała dynia Hokkaido lub piżmowa (ok. 400 g) kawałek imbiru ok. 3 g 2 łyżeczki ostrej musztardy (użyłam domo...

Orientalna tarta dyniowa

Jaglane kamyki ( klik ) pokochałam od pierwszego chrupnięcia. Pomyślałam więc, że może dzięki nim uda mi się oswoić nielubiany dotąd anyż...? Jakby jeszcze goździki, za którymi tez nie przepadam, dorzucić do deseru..? A co pasuje lepiej do anyżu, goździków i daktyli? Dynia, oczywiście! Przecież to standardowe składniki przyprawy do pumpkin pie czyli ciasta dyniowego. ORIENTALNA TARTA DYNIOWA foremka o średnicy 30 cm 1 szklanka kaszy jaglanej surowej ½ szklanki orzechów włoskich 5 daktyli Medjool spora szczypta soli 1 szklanka (300 g) pieczonej dyni Hokkaido 1 banan 1 mały jogurt (125 g) naturalny sojowy (użyłam domowego *) 160 g mleka owsianego domowego ( klik ) 5 łyżek soku z cytryny 3 łyżki syropu klonowego **(użyłam mało.. hmmm... słodki z 56 g węglowodanów w 100 g)  ¼ łyżeczki agaru 1 liść kaffiru 3 goździki szczypta anyżu ulubione słodzidło do dosłodzenia, jeśli wolicie bardzo słodkie Kaszę delikatnie podprażyć na suchej patelni. Ods...

Imbirowa surówka z kiszonej dyni.

Kiszonki zaskakują smakiem. Niby wiadomo, że są kwaśne, a jednak baza z konkretnego warzywa bądź owocu potrawi smak zmodyfikować w zaskakujący sposób. Marchewka okazała się jędrna i chrupiaca, śliwki kremowe w konsystencji, choć ich specyficzny aromat  i słodycz uczyniły z nich pełne danie. Koper włoski stał się... smaczny... przepraszam, też miewam swoje smaki a koper akurat się z nimi mija zupełnie. Świeży, bo kiszony w sałatkach zaplusował. Jednak dynia zupełnie mnie zadziwiła. Ukisiłam ją dokładnie tak, jak ogórki, dodając kawałek imbiru i papryczki chili ze względu na nieco mdły smak surowej dyni (użyłam zwykłej). Wyszła niesamowicie wyrazista. Z posiekanym imbirem i podkręcona słodyczą przez kokosowy sos balsamiczny (polecam, jest cudowny!) sałatka z dyni stała się specjalnością domu. Ostatni słoik czeka na super okazję ;-) IMBIROWA SAŁATKA Z KISZONEJ DYNI 1 litrowy słoik dyni ukiszonej w kawałkach 1 czerwona cebula 2 buraki chioggia (zwykłe też mogą być, ale ...

Chrupiący pieróg z pieca nadziany brokułem i tofu

Piadina wszechobecna w każdym zakątku Włoch faszerowana jest dodatkami zależnymi od pory roku, pogody i... upodoban lokalnych. Nie inaczej jest u nas. Tyle, że faszerowane placki zastąpione zostały pierogami. Ukochane przez chyba wszystkich rodaków. Nie wszyscy natomiast lubią je lepić. Żeby się najeść, trzeba naładować na talerz przynajmniej -naście sztuk, no i wszystkie muszą zostać zlepione. A rzadko kto lepi je sam dla siebie tylko, więc nalepić trzeba ich dziesiątki. I tu zniechęcenie bierze górę nad wysublimowaniem smaków, więc kupujemy gotowce. W sezonie na dynie nie potrafię przejść obojętnie wobec ostatnich jędrnych pomarańczowych kul, których cena czasem jest śmiesznie niska. Kończą się pomału a Hokkaido nie da się nawet dłużej przechowywać. Trzeba kupić teraz, zamienić na mus, wpakować do słoików i mieć już gotowy półprodukt na później. Można też mrozić pokrojne w kosteczkę. Wszak dynia ma takie ilości beta karotenu, który wzmacnia układ krążenia, przeciwdziała nowotworom i...

Pasta mega karotenowa

Zaczynają się pojawiać na straganach piękne, pomarańczowe kule... Dynie... To jedne z najbardziej malowniczych warzyw. Wyglądają przepięknie już na grządkach, i to od pierwszych swoich dni. Tego lata pogoda im sprzyjała, więc na targowiskach ceny są bardzo przyjazne, a nawet w moim ogródku pojawiło się ich kilkanaście! Może nie wiecie jeszcze, ale u nas gleba jest tak piaszczysta, że trudno nazwać ją ziemią uprawną... Większość sąsiadów sieje trawę i traktuje ogródki głównie rekreacyjnie. Ja uparcie mnożę ilości grządek przekształcając ugór w ogród uprawny kompostując wszystkie resztki kuchenne, zmieniając skoszoną trawę na ściółkę i rozkładając pomiędzy rośliny kapuściane liście, które eliminują grzybowe patogeny z ziemi (przynajmniej na to liczę opierając się na pionierskich badaniach, jakże swojskich, naszych polskich naukowców). Powoli mogę już oglądać rezultaty: rosną i owocują dynie, cukinie, pomidory, nawet uparta marchewka zaczęła przypominać kształtem marchewkę. W tym roku ...

Sałatka z dyni i soczewicy beluga

Soczewica... Za miskę gotowanej jeden narwany człowiek sprzedał bardziej przebiegłemu swoja pozycję. Nie byle jaką. Pierworodztwo. Dzisiaj mało znaczy, bo liczy się testament. Jednak trzy i pół tysiąca lat temu pierworodztwo oznaczało dziedzictwo CAŁEGO majątku! Całość poszła w inne ręce za miskę soczewicy... bo soczewica potrafi roztaczać swój urok daleko... Tym bardziej, że każdy, kto zna ją nieco, wie, że daje sytość, satysfakcję z jedzenia i przyjemność... estetyczną. Bez wątpienia jest piękna... ...i różnorodna... To odmiany dostępne w moim rejonie: Zielona najtańsza i najłatwiej dostępna, użyteczna do zup, gulaszów, pasztetów... czerwona do past i zagęszczania zup i sosów, brązowa to... nieoskubana czerwona ;-) Beluga genialna do sałatek i zup. Jej maleńkie ziarenka są prawie okrągłe, lśniące, po ugotowaniu nadal jędrne i aromatyczne. Konsumenci o mniej sokolim wzroku mylą ją z ziarenkami... pieprzu ;-) Żółta rzadko spotykana i cenowo nieco wyższa półka. Zachow...

Pasztet dyniowy

Jak mus to mus... A konkretnie mus dyniowy czeka na swoją kolej grzecznie w szufladzie zamrażarki. Zużywam go systematycznie, więc już niewiele zostało, ale pasztet z dyni zazwyczaj jest dla mnie za słodki a ten wyszedł... jak pasztet powinien w moim mniemaniu smakować. Słodycz zrównoważona ostrością pora i goryczką zieleniny z orzeźwiającą nutką selera. Konsystencja przyjemnie wilgotna umożliwia zarówno rozsmarowanie, jak i konsumpcję widelcem i nożem.  PASZTET DYNIOWY W KASZY JAGLANEJ keksówka 30 x 11 cm 30 dag ugotowanej kaszy jaglanej 50 dag wypestkowanej dyni Nelson (lub innej) ½ niewielkiego pora 1 spory pęczek zielonej pietruszki 1 duża gałązka selera naciowego ½ szklanki orzechów włoskich 2 czubate łyżki mąki z ciecierzycy 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka pieprzu ziołowego 1 łyżeczka bulionu lubczykowego lub przyprawy warzywnej spora szczypta mielonej gałki muszkatołowej Dynię upiec w temperaturze 180⁰C (ok. 45 minut). Orzechy rozgnieść ...

Kluseczki dyniowe

Czytałam zachwyty nad wszechstronnością dyni w kuchni. Lampiony są tym, co ja robiłam z dyni w swoim domu... W tej formie miała wstęp do kuchni. Czemu nie? Aż intensywność owych zachwytów wpłynęła i na mnie. zdecydowałam dać dyni szansę. Wystartowała w zupie dyniowej. I to był całkiem dobry start... Następny był pasztet z dyni z popularnego bloga. Bez szału, ale dostrzegliśmy już potencjał wielkiego pomarańczowego warzywa... Posiałam więc w ogródku jedna z jego odmian. Oczywiście, jeśli inwestuję swoje cenne miejsce (ogródek to nie hektary, niestety...) musiała być to najlepsza dynia. Stanęło na Hokkaido. Okazała się genialna! Pieczona jedynie z odrobina soli jest prze-pyszna! Przestałam się dziwić zachwytom choć niektóre z nich padają w warunkach baaaardzo dziwacznych. Bo co myśleć o ludziach, którzy z sentymentem wspominają czasy niewoli? Skąd ten sentyment? Bo w niewoli jadali dynie a na wolności jej brak??? Dziwne zrównanie wartości niewoli i wolności z walorami smakowymi......

Imbirowy sernik fasolowy z dynią

Z kierowanych wciąż do mnie pytań: A skąd ty bierzesz białko??? wynikało by, że weganie cierpią na chroniczne niedobory białka...Otóż, dla ogólnej informacji, ja białko biorę np. z fasolki, albo słonecznika, albo kaszy,... białko jest wszędzie! Prawie... Jest również w dyni a nawet w jabłku i kiwi... Zadziwiające, ale każda roślina ma w swoim składzie białko. Niedobory białkowe mogą się zdarzyć u wegan w przypadku głodowania albo jedzenia...wysoko przetworzonej żywności, bo na przykład w takim oleju próżno by go szukać, albo w cukrze, occie, soli,... Może się zdarzyć w przypadku stosowania diety bardzo ubogiej: tylko biały chleb z margaryną popijany kawą... Ale czy istnieje ktoś jadający tylko takie produkty? Bywało tak w czasie wojny albo w niehumanitarnych więzieniach... Chociaż znam również historie ludzi, którzy przeszli przez takie ekstremalnie trudne chwile (a konkretnie lata całe), u których nie stwierdzono deficytów odżywczych, poza ogólnym osłabieniem wynikającym z niewielkie...

Gofry wytrawne z dynią

Gofry to niewątpliwie danie letnie. Gofrownica jednak trochę kosztuje i używanie jej jedynie w czasie 3 miesięcy w roku jest (delikatnie ujmując) nieekonomiczne. Robiłam już gofry z mąką z ciecierzycy ze szparagami ...latem, więc dlaczego nie zrobić gofrów z dynią jesienią? Jest na nią sezon. Kolorowe potężne głowy pysznią się na targowiskowych ladach i żal przechodzić obojętnie wobec takiego bogactwa. Słodkości nieco mam dość i szukając pomysłu na obiad zdecydowałam, że część upieczonej dyni, która ma zostać upchana w pojemniczkach i zamrożona na pyszne zimowe dyniowe ciasta, zostanie wykorzystana do obiadowych gofrów właśnie. Pochmurne niebo trzeba koniecznie rozjaśnić pomarańczowym daniem na talerzu a betakaroten z dyni wzmocni układ odpornościowy przed listopadowymi pluchami. GOFRY WYTRAWNE Z DYNIĄ 8 sztuk składających się z 5 serduszek jeden ;-) 200 g pieczonej dyni (u mnie Nelson ze skórką) 150 g płatków owsianych (np. bezglutenowych) 30 g mąki z ciecierzycy (4 ...