Uwielbiam zapach chleba rozchodzący się po całym domu... Uwielbiam chrupiącą skórkę, która pęka pod naciskiem noża odsłaniając mięciutkie wnętrze świeżego bochna... Lekko orzechowy w smaku z dziurami wewnątrz, na którym mieści się ogrom pysznej omasty z potężną dawką zdrowia... Człowiekowi od razu dzióbek się śmieje :-D Uwielbiam też próbować nowych, wygodniejszych metod pieczenia, bo nie zawsze mam czas, żeby pielęgnować wyrastające ciasto. Czasem zwyczajnie potrzebuję chleba "na jutro" a czasu nie mam nawet "na dzisiaj" ;-) Wtedy z pomocą przychodzi niezawodny mistrz piekarnictwa, odkrywczy Mr. Bertinet ze swoją książką :-) Przepis oryginalnie pod nazwą ciabatta przerobiłam na pełnoziarnisty z razowej orkiszowej mąki chleb z gara. Wychodzi niezawodnie. Wyszedł nawet w czasie warsztatów! Ważne jedynie jest posiadanie garnka żeliwnego, mąki orkiszowej typ 2000 czyli razowej, odrobiny drożdży, soli, miski i folii do żywności. No i bez piekarnika się nie obejd...
... o życiu i jedzeniu chrześcijańskim ... bo wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko służy człowiekowi do jedzenia ... bezglutenowe, niskoprzetworzone potrawy roślinne o niskim i średnim indeksie glikemicznym, naturalna słodycz i smakowitość to coś, co lubię.