Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą przekąska

Popsorgo zamiast popcornu

Prażoną kukurydzę wszyscy znamy. Kocha ją część z nas. Część nienawidzi, głównie z powodu zakłóceń akustycznych w czasie oglądania filmów w kinach (filmy akcji są wyłączone z kwestii biorąc pod uwagę liczbę decybeli w czasie emisji)... Latające po wszystkich kątach (i nie tylko kątach) białe paprołki też tej sympatii nie budują. Szczególnie u estetów, których trochę jest tu i ówdzie. W domu natomiast rzadko prażymy kukurydzę pomimo pięknych sprzętów specjalnie do tego przeznaczonych. Jeśli jednak lubicie sobie też i w domu pochrupać, to niekoniecznie musi to być kukurydza. Może być na przykład sorgo. Pojawiło się na sklepowych półkach kilka lat temu. Na początku nieśmiało, próbnie. Teraz już znalazło swoje miejsce na regałach tzw. zdrowej żywności. Czy jest warte tej nazwy? Oceńcie sami: 1. Jest to ziarno naturalne - niemodyfikowane genetycznie, znane i przygotowywane od tysiącleci; 2. W Polsce jest niewiele patogenów zagrażających uprawie sorgo, więc używa się mniej środków ochro...

Paluszki bezglutenowe z mąką z topinambura

Topinambur pojawił się w polskiej kuchni z pewną dozą nieśmiałości. Raz, że spod ziemi słoneczne dni mogą nieco prze-razić. Dwa, że niby to bulwa, a smakuje przecież słonecznikiem (dobrze, nazywa się słonecznik bulwiasty, ale kto pamięta te wszystkie nazwy???). Trzy, że wygląda jak mini ziemniak a je się go na surowo i chrupie wtedy pod ząbkami jak gorzka czekolada. Z takim mariażem atrybutów każdy czułby się nieswojo... I ten rozmiar... nawet duże w swoim rodzaju wyglądają mizernie na straganie... Do tego traci uroczą jędrność z każdą godziną spędzoną poza bezpiecznym ziemnym schronieniem. A jest ona wszak jego wielkim atutem!... Jednak zawarta w miąższu inulina (doskonały prebiotyk) i przyjazny indeks glikemiczny kusi, żeby rozglądać się w jego poszukiwaniu mimo wszystko. Rynek ma swoje prawa. Jako, że jędrność topinambura ulotna, już pokazała się w sklepach ze zdrową żywnością... mąka z topinambura! Jak to jeść? Otóż, smak ma niezwykły, nieco korzenno piernikowy. Tylko dodać kolend...

Słodkie omega 3! z myślą o pani Ewie ;-)

Dla większości zjadaczy, wyjadaczy i podjadaczy lubioną częścią jedzenia są słodkości. A w kuchni roślinnej czeka nas niespodzianka: obfitość ZDROWYCH słodyczy. Już dzióbki się śmieją? Mój też :-DDD Dzisiaj chciałabym się podzielić odkryciem miłych dla podniebienia właściwości siemienia lnianego. To, że można z niego uzyskać glut, wiemy wszyscy. Ale możemy uzyskać też apetyczny słodki ciągutek, wiemy już też! Jeśli nie użyjemy wysokiej temperatury przy suszeniu nasion, oszczędzimy sporą część kwasów omega 3 tak unikalnych i niezwykle cennych dla naszego organizmu. Pamiętajcie jednak koniecznie o krojeniu uzyskanej "tabliczki" na malutkie kawałeczki. W ten sposób damy szansę innym na spróbowanie "smacznych omega 3", bo głupio pochłonąć naraz kilkanaście kawałków... Zmniejszanie porcji generalnie jest sprytnym sposobem ograniczania ilości spożytych kalorii. Jeden z dietetyków rekomendował zmniejszanie rozmiaru talerza... Gdyby nie pomogło, radził odkładać łyżkę/widel...