Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Chrupiące ciasteczka do sweetboxa

Lunchboxy robią furorę... w sklepach. Nic dziwnego. Wreszcie jest okazja namówić potomstwo do noszenia (kiedyś mówiono) drugiego sniadania. Jak tu nie skorzystać??? Jednak worek na drugie śniadanie nie kosztuje co lunchbox. Tak więc dzisiaj pojemniki na szkolne vel studenckie vel biznesowe jedzonko, szumnie zwane lunchboxami, skutecznie drenują portfele. Widziałam wczoraj jeden standardowych wymiarów, w stylu slow, eko i zen w jednym. Taki styl to styl, więc lunchbox kosztował prawie 100 złotych polskich. Padłam. Jakby się dobrze przyjrzeć, to nadal tam pewnie leżę. Przynajmniej mentalnie. Wciąż bowiem mam przed oczami cenówkę i nadal nie mogę uwierzyć w to, co widziałam. A obejrzałam dokładnie. Nie jeden raz, nie dwa i nie trzy. Odeszłam nawet dalej, żeby świeżym okiem rzucić po kwadransie, i co? Nic. Nadal dwucyfrowa cena startująca od 9... widniała. Pudełko owo było metalowe, zamykane na klips. Fakt, z uszczelką. Coby sosy, soki i inne ewentualne wypływy nie taplały torby całej. Fa

Ogórki do słoika na zimę

Byłam na targu. To moje ulubione miejsce do robienia zakupów. Świeżutkie, dorodne warzywa, dojrzałe, słodkie owoce, worki pełne mąki, kasz, orzechów, pudła z bakaliami różnorakimi. Stoiska z kwiatami, lady z jajami na kopy, długaśne kolejki do kiosków z pieczywem. Klienci rozprawiający o pogodzie, nowych odkryciach kulinarnych, polityce i tradycyjnych, rodzinnych recepturach... Bajkowa atmosfera. Moja ulubiona absolutnie. Jedynie żałuję, że nie mogę dojeżdżać na targ rowerem. Dwadzieścia kilometrów to dla mnie zdecydowanie za daleko. Dojechać, to dojadę. Wrócić też wrócę. Jednak delikatne zakupy nie wytrzymują dwugodzinnej podróży po wertepach. Niestety. Tym razem nawet nie brałam pod uwagę takiej ewentualności, bo planowałam kupić 10 kg ogórków dodatkowo na słoikowanie. Nie ma przyczepki do roweru a jedynie marne dwie torby i plecak na grzbiecie, więc auto było nieuniknione. W domu rozpakowałam cały ładunek, syn dzielnie pomógł umyć wspomniane ogórki, ja przygotowałam słoiki. Planowa