Oczywiste dla jednych nie musi wcale być oczywiste dla drugich... Konkretnie? Ja lubię opowieści na blogach, klimat, w jakim powstawały pomysły na dania. Ich korzenie i triki wykonania. Moja znajoma: - Fajne te przepisy, ale wiesz... tyle tam do czytania... takie to długie... Ja: - .... (kurtyna) Po chwili zadumy wpadłam na pomysł stworzenia bliźniaczego bloga, ale w wersji minimalistycznej. Esencja i konkret. Taki podręczny ekstrakt treści swojsko z fasolką. Blogowy bliźniak, ale z innym temperamentem, innymi priorytetami, innym stylem życia. Ale też zdrowo. Tyle, że szybko. Tadaaaam! Wrzucam tam po kolei najlepsze i njaszybsze przepisy i tak powoli rośnie... prosto jemy i już... Zapraszam na prosto jemy , jeśli chcecie najszybsze, najprostsze przepisy bez zbędnych opisów, wynurzeń i refleksji. Tutaj zostaję i traktuję to miejsce jako swój dom. Prosto jemy to moja wakacyjna chatka, gdzie wpadnę na chwilę, gdu potrzeba, a zaraz potem w świat, ogladać, zwiedzać, napa...
... o życiu i jedzeniu chrześcijańskim ... bo wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko służy człowiekowi do jedzenia ... bezglutenowe, niskoprzetworzone potrawy roślinne o niskim i średnim indeksie glikemicznym, naturalna słodycz i smakowitość to coś, co lubię.