Z dziwnym uczuciem nierealności czytam opowieści z krajów około zwrotnikowych, gdzie z dokładnością do kilku godzin można przewidzieć deszcz, porę suchą,... i to na wiele miesięcy naprzód... Całymi latami wcześniej czasem wręcz... W Polsce XXI wieku niemożliwym jest przewidzenie, czy lato będzie deszczowe, czy suche, czy jedno z drugim na zmianę. Nawet z minimalnym wyprzedzeniem... ;-) I tak dzisiaj nastąpiło załamanie pogody. Czy na dobre, w sensie początku jesieni? Zobaczymy. Trochę szkoda miłego porannego ciepełka. Jednak z drugiej strony, późnym latem właśnie pojawiają się moje ulubione owoce. Jabłka twarde i soczyste, śliwki słodko-kwaśne, mięsiste. Niestety, tego roku nie spodziewam się mirabelek, bo na drzewach kwiaty przemarzły w czasie ostatnich wiosennych przymrozków. W naszej okolicy. Na szczęście, w Polsce klimat różnorodny i w innych rejonach jakieś śliwki i jabłka obrodziły. Ceny nie powalają łaskawością, ale przynajmniej są. Będę je tym bardziej cenić. Na teraz eksponuję ich walory w porannej/nocnej owsiance :-)
NOCNA OWSIANKA Z JABŁKIEM I GRUSZKĄ PÓŹNEGO LATA
1 porcja
½ szklanki płatków owsianych
½ szklanki gorącej wody
½ szklanki mleka sojowego naturalnego
sok z ½ cytryny
2 orzechy włoskie
½ łyżeczki nasion babki płesznik
3 małe lub 1 duża słodka gruszka
1 twarde jabłko
1 łyżeczka gęstej części tahini lub zmielonych na pastę nasion sezamu
Płatki wymieszać z połamanymi orzechami i nasionami babki, zalać wrzątkiem, wymieszać i odstawić do nasiąknięcia.
Do miski z płatkami wlać mleko, sok z cytryny i mieszać do zgęstnienia. Przykryć i odstawić w spokojne miejsce lub (w przypadku wysokiej temperatury otoczenia) do lodówki.
Tuż przed posiłkiem dodać do płatków sezam, dokładnie wymieszać.
Dopiero teraz dodać pokrojone owoce i ewentualnie posypać odrobiną podprażonych nasion czarnego sezamu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj, będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz krótki komentarz. Odpowiem na każde pytanie, choć może będę musiała w różnych źródłach poszukać rzeczowej odpowiedzi :-)