Soczyste, piękne brzoskwinie wciąż rozpychają się na straganach. Jak nie korzystać z ich bogactwa??? Moja piwnica powoli zaczyna już być zapełniana słoikami. Borzoskwiń z imbirem (klik) nie da się nie zauważyć... zapchałam nimi ponad pięćdziesiąt półlitrowych słoików, więc piękny pomarańczowy kolor roświetla piwniczne mroki w iście rokokowym stylu. Brakuje jedynie wymyślnych ozdób. Myślę, że ich brak stanowi swego rodzaju zysk. Lepiej, żeby przepych treści stanowił ewidentnie główną część bohatera, forma niech pozostanie kontrastowo przaśna. Swojska, wiejska, taka nasza kochana. Zatem czas już wykorzystać aromatyczny owoc w jego surowej, najbardziej naturalnej formie. Tak! Najlepiej zjedzmy ją ot tak, po prostu odgryzając kawałek po kawałku, a sok niech spływa po dłoniach (zawsze można wytrzeć serwetką albo - to mój sposób - zlizać z paluszków własnych; przecież przed jedzeniem umyłam... i owoc, i paluszki, a nawet wnętrze dłoni i... uwaga!... zewnętrze też! 😉). Jeśli mimo wszystko chcę konsumować soczyste brzoskwinie w sposób nieco ciekawszy, przy okazji obniżyć ich indeks glikemiczny wzbogacając o minerały, białko i błonnik, blenduję orzeźwiający koktajl.
ORZEŹWIAJĄCY KOKTAJL OGÓRKOWY Z BRZOSKWINIĄ
1 porcja
1 brzoskwinia (150 g)
gruby plaster kopru włoskiego (35 g)
2 średnie ogórki gruntowe (130 g)
2 garście delikatnej zieleniny (roszponka, szpinak lub inne)
2 łyżki soku z cytryny
4 kostki lodu
Wszystkie składniki zblendować dodając tyle wody, by uzyskać pożądaną konsystencję.
cały koktajl zawiera: 111 kcal
0.75 g tłuszczu
28.5 g węglowodanów
4.5 g białka
obliczone za pomocą aplikacji vitascale
cały koktajl zawiera: 111 kcal
0.75 g tłuszczu
28.5 g węglowodanów
4.5 g białka
obliczone za pomocą aplikacji vitascale
Uwielbiam koktalje:) Muszę spróbować i tego:)
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojego bloga:)
https://mojezyciezhipo.wordpress.com/2018/10/11/3-przepisy-na-koktajle-ktore-przepedza-hipoglikemie/