Nie jestem zwolenniczką fast foodów, ale... czasami chciałby się wziąć w łapkę zawiniętą w serwetkę, grubo napakowaną tortillę, zanurzyć w niej zęby i poczuć ściekający po dłoniach sos... Oblizywać łapki i rozpływać się w poczuciu obżarstwa... absolutnie zdrowego. Farsz właściwie jest rzeczą drugorzędną. Oby był soczysty i konkretny. Najlepiej z czymś zielonym i chrupiącym... Podstawą jest tortilla. Nigdy nie jadłam "sklepowej". Takiej zawiniętej w folię, dojrzewającej na półce do bycia skonsumowaną długie miesiące. Lubię świeże jedzenie. Jednak kukurydziana mąka z indeksem glikemicznym w okolicach białego cukru mnie nie interesuje. Fanem pszenicy też już nie jestem. Czy istnieje tortilla dorastająca do moich wymagań? Tak! Z przyjemnością oświadczam, że istnieje. Rodem wprost ze starej kuchni osadników amerykańskich. Podstawą jest batat a dodatkiem mąka gryczana. Za sprawą Jadłonomii kupiłam koreańską paprykę gochugaru. Za sprawą wiosny sięgnęłam po ogródkowe zielsko. Za sprawą vegan lifestyle po pieczarki - wielkie i soczyste. Chrupnąć pod zębem ma natomiast za zadanie grillowane tofu...
TORTILLE Z BATATA
6 dużych, 8 średnich lub 12 małych
300 g batata (jeden spory) *
1 szklanka mąki gryczanej + ½ szklanki do podsypywania *
2 łyżki mielonego odtłuszczonego siemienia lnianego
½ łyżeczki czarnuszki
½ łyżeczki soli
Batata obrać i ugotować na parze (ok. 15 minut).
Zmiksować.
Dodać resztę składników i wymieszać łyżką.
Odstawić na 15 - 30 minut.
Podzielić na 6/8/12 części i każdą z nich rozwałkowywać na cienki placek podsypując mąką.
Można również użyć dwóch kawałków papieru do pieczenia: na jednym ułożyć nieco spłaszczony dłonią kawałek ciasta, przykryć drugim papierem i wałkować przez papier.
Nieprzywieralną patelnię rozgrzać i na suchej piec rozwałkowane tortille aż pojawią się bąbelki a brzeg nieco się zrumieni.
Obrócić i dopiec aż pojawią się rumiane plamki również na drugiej stronie.
Odłożyć każdy kolejny placek na talerz przykrywając je ściereczką, by nie wyschły.
Jeśli placek rozwałkujemy grubiej, z tortilli wyjdzie... pita ;-)
Tortillę posmarować serkiem chrzanowym (ale bez masła orzechowego klik), wyłożyć porcję sosu, kawałki grillowanej pieczarki (u mnie portobello), posypać ulubionym tofu (u mnie wędzone), zwinąć i jeść, jeść, jeść aż się najecie!
1duża: 2.7 ww / 0.4 wbt
1 średnia: 2.0 ww / 0.3 wbt
1 mała: 1.4 ww / 0.2 wbt
* Generalna zasada: mąki dajemy tyle, ile jest zgniecionych batatów czyli na 1 szklankę batata 1 szklanka mąki + trochę do podsypywania.
Jeśli placek rozwałkujemy grubiej, z tortilli wyjdzie... pita ;-)
Tortillę posmarować serkiem chrzanowym (ale bez masła orzechowego klik), wyłożyć porcję sosu, kawałki grillowanej pieczarki (u mnie portobello), posypać ulubionym tofu (u mnie wędzone), zwinąć i jeść, jeść, jeść aż się najecie!
1duża: 2.7 ww / 0.4 wbt
1 średnia: 2.0 ww / 0.3 wbt
1 mała: 1.4 ww / 0.2 wbt
* Generalna zasada: mąki dajemy tyle, ile jest zgniecionych batatów czyli na 1 szklankę batata 1 szklanka mąki + trochę do podsypywania.
** duszone zioła do farszu
10 cm jasnej części pora
50 g młodego podagrycznika (lub szpinak baby)
4 ząbki czosnku
sól, pieprz ziołowy
odrobina oliwy z oliwek
Pora pokroić w grube plastry, czosnek posiekać.
Podagrycznik dokładnie umyć i pokroić w duże kawałki.
Podagrycznik dokładnie umyć i pokroić w duże kawałki.
Głęboką patelnię spryskać oliwą, pora poddusić do zeszklenia, w razie potrzeby spryskać całość wodą (np. z gotowania batata na tortille).
Dodać czosnek, dusić minutkę i dodać podagrycznik stale pryskając wodą, gdy się przypieka.
Gdy zioła nieco zmiękną, posolić, dodać pieprz ziołowy i dusić do całkowitego odparowania płynu.
Taką tortillę na pewno wypróbuję.Przy okazji mam pytanie -jaką rolę pełni w przepisie na serek chrzanowy babka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Myślę, że będzie smakować. Nam smakuje wszystkim :-) serek natomiast dodaje pikantności, ponieważ reszta jest delikatna dość i ... lubimy ten serek ;-)
Usuńpewnie i zdrowsze i smaczniejsze niż te klasyczne
OdpowiedzUsuńSmaczniejsze na pewno :-) a zdrowsze z całą pewnością (jeśli jest jakaś różnica pomiędzy oboma określeniami... ;-) )
UsuńCzy mozna upiec w piekarniku taka tortille?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam... Temperatura na pewno będzie niższa i większe zużycie energii, ale może...? Muszę spróbować i dam znać, chyba, że ktoś inny spróbuje wcześniej :-) Może da znać... ;-)
Usuńtak mi teraz wpadło do głowy - chwast food (albo chFAST food) :D
OdpowiedzUsuńświetny przepis, na pewno spróbuję!
Super nazwa! Bardzo mi się podoba :-D Rezerwujesz prawa autorskie, czy mogę wrzucić do zakładek? Bo to nie jedyne używane zielsko w mojej kuchni :-)
Usuń