Truskawki bywają różne... Jedne są niesamowicie aromatyczne, inne słodziutkie, jeszcze inne ślicznie wyglądają... Rzadko zdarza się kombinacja wszystkich tych cech w górnej granicy normy ;-)
Jest jednak forma truskawek ZAWSZE pyszna...to truskawki pieczone :-) Swego czasu uważałam, że ich pieczenie to marnacja materiału owocowego. Jednak trafiły mi się owoce mało...owocowe... Coś trzeba było zrobić, bo miałam ich 6 kilogramów... Padło na dżem. Pamięć wywlokła ze swych zakamarków wspomnienie o pieczeniu i wiedziałam, że to może być TO. Okazało się strzałem w dziesiątkę :-) Od dziś robię (czyli jeszcze jakieś dwa razy...zanim sezon nie minie...;-)) dżemy tylko z pieczonymi truskawkami :-D
Jest jednak forma truskawek ZAWSZE pyszna...to truskawki pieczone :-) Swego czasu uważałam, że ich pieczenie to marnacja materiału owocowego. Jednak trafiły mi się owoce mało...owocowe... Coś trzeba było zrobić, bo miałam ich 6 kilogramów... Padło na dżem. Pamięć wywlokła ze swych zakamarków wspomnienie o pieczeniu i wiedziałam, że to może być TO. Okazało się strzałem w dziesiątkę :-) Od dziś robię (czyli jeszcze jakieś dwa razy...zanim sezon nie minie...;-)) dżemy tylko z pieczonymi truskawkami :-D
DŻEM Z PIECZONYMI TRUSKAWKAMI
12 słoiczków 0.33l
4 kg truskawek
spora szczypta soli
2 spore łyżki ksylitolu
2 łyżki agaru
1 laska wanilii (wystarczy sam strączek- resztę zużyć np. do truskawkowej granoli - przepis wkrótce...)
Małe truskawki (ok. jednej trzeciej) przekroić na pół i rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 15 minut w 150⁰C.
Resztę truskawek wrzucić do garnka z grubym dnem, posolić, zgnieść rękoma, dodać strąk wanilii i postawić garnek na małym ogniu. Gotować przez czas pieczenia reszty owoców.
Do garnka dodać ksylitol, upieczone truskawki i posypać agarem. Pogotować nadal na małym ogniu jeszcze kilka minut.
Wkładać gorący dżem do wyparzonych/wygotowanych słoików, natychmiast zakręcać, odstawiać do góry dnem do ostygnięcia.
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj, będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz krótki komentarz. Odpowiem na każde pytanie, choć może będę musiała w różnych źródłach poszukać rzeczowej odpowiedzi :-)