Skojarzenie z orzechami laskowymi? Nutella! Jednak ich możliwości są daleko większe. Im mniej dodatków, tym lepiej. Smak tych orzechów jest wyjątkowy. Słodkawy z subtelną żywiczną nutą. Wyborne na surowo i prażone. Ulubione oczywiście w czekoladzie ;-)
A co zrobić z resztkami? Ciasteczka! Czekoladowe!
A może jednak...? Hm... Spróbuję i dam znać, jak wyszło coś zupełnie nie deserowego, ale wytrawne, zielone, aksamitne... Chwilka cierpliwości :-D
Jak wszystkie orzechy, mają one w skórce inhibitory wzrostu, aby więc wykorzystać w pełni ich potencjał żywieniowy należy je moczyć przez kilka/kilkanaście godzin w przegotowanej wodzie. Od tego momentu aż proszą się o zrobienie z nich kuszącego napoju... roślinnego orzechowego mleka. Bez żadnych dodatków, jedynie ze szczyptą soli... Doskonałe na każdy dzień, i ten leniwy wypoczynkowy, i ten zabiegany energetyczny!
MLEKO Z ORZECHÓW LASKOWYCH
1 litr
½ szklanki orzechów laskowych
2 szczypty soli
woda przegotowana
Orzechy zalać wodą i odstawić na kilka do kilkunastu godzin.
Orzechy odcedzić (wodę użyć do podlania kwiatków), przełożyć do kielicha blendera, dodać sól i zalać 1 szklanką świeżej przegotowanej wody.
Zblendować dokładnie.
Dolać wody do objętości 1 litra i ponownie bardzo dokładnie zblendować.
Przecedzić przez podwójnie złożoną gazę lub ściereczkę bawełnianą.
Mozna pić jako mleko, w kakao, zużyć do wzbogacenia nocnej owsianki, kaszy, kremów a resztę przechowywać w lodówce do trzech dni.
A co zrobić z resztkami? Ciasteczka! Czekoladowe!
A może jednak...? Hm... Spróbuję i dam znać, jak wyszło coś zupełnie nie deserowego, ale wytrawne, zielone, aksamitne... Chwilka cierpliwości :-D
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj, będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz krótki komentarz. Odpowiem na każde pytanie, choć może będę musiała w różnych źródłach poszukać rzeczowej odpowiedzi :-)