Jarmuż jest zdrowy. Wiem to od wielu lat, ale od niewielu jestem z nim zaprzyjaźniona na tyle, by korzystać z jego uzdrawiających mocy na co dzień. Bardzo się cieszę, że ten czas nadszedł i mogę patrząc prosto w oczy reklamować piękne zielsko każdemu napotkanemu :-) Do surówki najlepiej jarmuż grubo posiekać i zmiażdżyć w dłoniach uzbrojonych w rękawiczki, żeby jego antyoksydanty zostały w misce zamiast uwydatniać linie papilarne naszych paluszków ;-)
SURÓWKA UZDRAWIAJĄCA
4 porcje
1 burak (w sezonie z liśćmi)
1 marchew
1/2 pora
4 spore liście jarmużu
sok z cytryny, oliwa z oliwek, 2 ząbki czosnku, sól i pieprz ziołowy do smaku
Buraka i marchew obrać i zetrzeć na tarce o średnich oczkach, pokroić jarmuż i rozetrzeć w dłoniach, posiekać liście buraka i por. Wszystko wymieszać z sokiem z cytryny, oliwą i zmiażdżonym czosnkiem. Doprawić dobrą solą np. himalajską, można sypnąć trochę pieprzu ziołowego.
Imć pan Jarmuż zawsze zielony...
... i jego kolorowe wcielenie :-)
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj, będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz krótki komentarz. Odpowiem na każde pytanie, choć może będę musiała w różnych źródłach poszukać rzeczowej odpowiedzi :-)